Stoisz przed decyzją o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej lub zawarciu ugody z wierzycielami? Pewnie zastanawiasz się, czy sąd lub syndyk będą oceniać, jak powstały Twoje długi. Czy ma znaczenie, że zadłużyłeś się przez chorobę, a nie przez luksusowe wydatki? Wyjaśniamy, kiedy przyczyna długów jest istotna, a kiedy sąd w ogóle nie będzie jej badał.

Ustawa o upadłości konsumenckiej mówi wprost: możesz ogłosić upadłość konsumencką, jeśli jesteś niewypłacalny i stało się to bez Twojej winy. To kluczowe sformułowanie "bez winy" sprawia, że przyczyna zadłużenia faktycznie ma znaczenie, ale nie tak jak większość ludzi myśli.

Niewypłacalność bez winy oznacza sytuacje, na które nie miałeś wpływu. Przykłady to utrata pracy, poważna choroba, śmierć osoby bliskiej, która była głównym żywicielem rodziny, wypadek losowy czy nagła niezdolność do pracy. Wszystko, co zasadniczo wymknęło się spod kontroli i nie było wynikiem Twojej świadomej, nieodpowiedzialnej decyzji.

Ważne: sąd nie bada przyczyny każdego pojedynczego długu. Bada czy Twoja niewypłacalność - czyli niemożność regulowania zobowiązań - powstała z przyczyn od Ciebie niezależnych.

Kiedy przyczyna długów może zablokować upadłość

Sąd może odmówić ogłoszenia upadłości konsumenckiej, jeśli uzna, że zadłużyłeś się świadomie i nieodpowiedzialnie. Mówimy tutaj o sytuacjach rażąco nieracjonalnych. Przykłady, które mogą stanowić problem:

1. Zaciągnięcie kredytów na luksusy przy niskich dochodach i braku oszczędności
2. Świadome podejmowanie kolejnych zobowiązań przy już istniejącym znacznym zadłużeniu
3. Udzielanie poręczeń za inne osoby bez zdolności do spłaty
4. Prowadzenie działalności gospodarczej w sposób wyraźnie nieracjonalny
5. Kluczowe jest słowo "rażąco". Sąd nie oczekuje, że byłeś idealnym finansistą. Akceptuje błędy, złe decyzje, nawet pewien stopień nieroztropności.
6. Problemem jest dopiero oczywista, skrajna nieodpowiedzialność.

Ugoda z wierzycielami - tu przyczyna nie jest badana

Jeśli wybierasz ugodę z wierzycielami zamiast klasycznej upadłości, sytuacja wygląda inaczej. W przypadku planu spłaty przyczyna powstania długów nie jest weryfikowana przez sąd. Liczy się to, czy jesteś w stanie wypracować realistyczny plan spłaty i czy wierzyciele go zaakceptują.

To bardzo istotna różnica. Nawet jeśli zadłużyłeś się przez własną nieroztropność, możesz zawrzeć ugodę i umorzyć część zobowiązań. Plan spłaty wymaga jedynie udowodnienia, że masz regularne dochody pozwalające na częściową spłatę długów przez określony czas (zazwyczaj 36 miesięcy).

Jak udowodnić brak winy - dokumentacja to podstawa

Jeśli składasz wniosek o ogłoszenie upadłości konsumenckej, musisz wykazać, że niewypłacalność powstała bez Twojej winy. Najlepszą obroną są dokumenty potwierdzające przyczynę kłopotów finansowych.

Przydatne dokumenty to świadectwo pracy z informacją o rozwiązaniu umowy, dokumentacja medyczna potwierdzająca chorobę lub wypadek, akt zgonu członka rodziny, zaświadczenie o niezdolności do pracy, dokumenty potwierdzające alimenty lub inne zobowiązania, które powstały niezależnie od Ciebie.

Ważne jest także opisanie całej historii zadłużenia we wniosku. Syndyk i sąd muszą zrozumieć Twoją sytuację. Jeśli wyjaśnisz klarownie, jak doszło do problemów finansowych i dlaczego nie byłeś w stanie ich uniknąć, znacznie zwiększasz szanse na pozytywne rozpatrzenie sprawy.

Kiedy przyczyna długów nie ma znaczenia

W wielu sytuacjach przyczyna konkretnego zobowiązania jest całkowicie neutralna. Jeśli zaciągnąłeś kredyt hipoteczny, a później straciłeś pracę - to okoliczności późniejsze (utrata pracy) są istotne, nie fakt wzięcia kredytu. Kredyt był racjonalny w momencie zaciągania.

Podobnie wygląda sytuacja z zadłużeniem z tytułu alimentów, kar finansowych czy zobowiązań podatkowych. Ich pochodzenie nie jest oceniane, bo powstały z mocy prawa. Liczy się tylko to, czy niemożność ich spłaty wynika z okoliczności niezależnych od Ciebie.

Sąd patrzy na całokształt sytuacji życiowej, a nie na pojedyncze decyzje finansowe. Jeśli ogólnie prowadziłeś odpowiedzialne życie, a w pewnym momencie sytuacja wymknęła Ci się spod kontroli, będzie to ocenione jako brak winy.

Praktyczna rada - skonsultuj swoją sytuację

Jeśli zastanawiasz się, czy przyczyna Twoich długów może stanowić problem w procedurze upadłościowej lub przy zawieraniu ugody, najlepiej skonsultuj sprawę z kancelarią specjalizującą się w umorzeniu zobowiązań. Każda sytuacja jest inna i wymaga indywidualnej oceny.

W Finteo analizujemy Twoją historię zadłużenia i oceniamy realnie, jaka procedura będzie najlepsza. Pomagamy przygotować wniosek tak, aby maksymalnie wyeksponować okoliczności niezależne od Ciebie i prawidłowo udokumentować przyczyny niewypłacalności. Naszym celem jest skuteczne umorzenie długów, niezależnie od ich pochodzenia.