Pytanie, jak szybko oddłużyć spółkę, jest jednym z najważniejszych, jakie stawia sobie zarząd w obliczu utraty płynności finansowej. Kiedy zobowiązania rosną, a kontrahenci zaczynają pukać do drzwi, presja czasu staje się ogromna. Kluczowe jest zrozumienie, że bierna postawa prowadzi prosto do upadłości likwidacyjnej. Aktywne działanie, czyli restrukturyzacja, to jedyny skuteczny sposób na uratowanie przedsiębiorstwa i odzyskanie stabilności.

Czym jest restrukturyzacja i dlaczego jest kluczowa?

Restrukturyzacja to formalne postępowanie prawne, którego celem jest uniknięcie ogłoszenia upadłości spółki. Nie chodzi tu o likwidację majątku, ale o zawarcie układu z wierzycielami. W skrócie, jest to proces, który pozwala na renegocjację warunków spłaty długów – na przykład poprzez ich częściowe umorzenie, rozłożenie na raty lub odroczenie terminu płatności.

Dla zarządu spółki jest to narzędzie o fundamentalnym znaczeniu. Prawo restrukturyzacyjne oferuje cztery główne typy postępowań, ale jedno z nich zostało zaprojektowane specjalnie z myślą o szybkości.

Postępowanie o zatwierdzenie układu (PZU) jako najszybsza droga

Jeśli priorytetem jest to, by szybko oddłużyć spółkę, to postępowanie o zatwierdzenie układu (PZU) jest obecnie najbardziej efektywnym rozwiązaniem. To nowoczesna forma restrukturyzacji, która w dużej mierze odbywa się poza sądem, co drastycznie skraca cały proces.

Minimalny udział sądu

W PZU to nie sąd, a licencjonowany doradca restrukturyzacyjny (w roli nadzorcy układu) odgrywa kluczową rolę. We współpracy z zarządem przygotowuje on propozycje układowe i samodzielnie zbiera głosy wierzycieli. Sąd wkracza dopiero na samym końcu, aby zatwierdzić układ, który został już przez wierzycieli przegłosowany.

Natychmiastowa ochrona przed egzekucją

To największa zaleta PZU. Już w dniu otwarcia postępowania (poprzez obwieszczenie w Krajowym Rejestrze Zadłużonych) spółka zyskuje ochronę przed egzekucją. Oznacza to, że:

Wszelkie nowe egzekucje komornicze są niedopuszczalne.
Wszczęte wcześniej postępowania egzekucyjne ulegają zawieszeniu.

Daje to spółce bezcenny "oddech" i czas na spokojne negocjacje, bez ryzyka nagłego zajęcia rachunków bankowych czy kluczowych aktywów.

Czy negocjacje z wierzycielami wystarczą?

Wielu przedsiębiorców próbuje najpierw nieformalnych negocjacji z wierzycielami. Takie podejście ma sens, gdy problem dotyczy jednego lub dwóch kluczowych kontrahentów (np. banku lub głównego dostawcy). Można wówczas renegocjować warunki umowy bez angażowania procedur prawnych.

Problem pojawia się, gdy wierzycieli jest wielu. Nieformalne negocjacje nie dają żadnej ochrony przed egzekucją. Nawet jeśli 9 na 10 wierzycieli jest skłonnych do rozmów, ten jeden może skierować sprawę do komornika i sparaliżować działalność firmy. PZU rozwiązuje ten problem, obejmując ochroną spółkę od pierwszego dnia.

Odpowiedzialność zarządu a szybkość działania

Działanie "szybko" ma w kontekście długu spółki jeszcze jeden, krytyczny wymiar: odpowiedzialność zarządu. Zgodnie z przepisami, zarząd ma obowiązek zgłosić wniosek o upadłość w ciągu 30 dni od momentu zaistnienia stanu niewypłacalności. Złożenie wniosku o restrukturyzację (np. PZU) w odpowiednim czasie uwalnia członków zarządu od tej osobistej odpowiedzialności za długi spółki. To ochrona nie tylko dla firmy, ale także dla prywatnego majątku osób nią zarządzających. Zwlekanie z decyzją jest więc obarczone ogromnym ryzykiem.

Jakie kroki podjąć natychmiast?

Proces szybkiego oddłużenia spółki wymaga strategicznego planu. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest profesjonalna analiza sytuacji finansowej i prawnej. Należy skontaktować się z licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym.

Doradca pomoże ocenić, czy postępowanie o zatwierdzenie układu jest w danej sytuacji możliwe i pomoże przygotować realistyczny plan restrukturyzacyjny. To właśnie ten plan jest podstawą do przekonania wierzycieli, że wsparcie spółki w kryzysie jest dla nich bardziej opłacalne niż jej upadłość.

Oddłużenie spółki jest procesem złożonym, ale dzięki nowoczesnym narzędziom, jak PZU, może być zaskakująco szybkie. Wymaga jednak od zarządu natychmiastowej reakcji i porzucenia nadziei, że problem rozwiąże się sam.